Zupa krem z porów z fetą
Zima zaskoczyła nie tylko kierowców, ale i moje pory, które grzecznie siedziały w wiaderku przed domem i korzystały z chłodu. Niestety przypomniałam sobie o nich dopiero po powrocie z pracy, gdy zobaczyłam ledwo wystające zza czapy śniegu smutne grzywy. Co zrobić żeby je uratować? Najszybciej i najsmaczniej – zupa krem z „uratowanych” porów z serem feta, który nadaje zupie charakterystyczny słony posmak. Pycha!
Składniki (4 porcje):
- por – 2 średnie,
- ziemniaki – 2 większe,
- marchew – 1 średnia,
- cebula – 1 średnia,
- czosnek – 1 ząbek,
- oliwa z oliwek – 2 łyżki,
- ser feta – 100 g – 1/2 kostki,
- do smaku – ziele angielskie, liść laurowy, sól, pieprz, tymianek lub inne ulubione zioła.
Czas przygotowania: ok. 30 minut
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki i marchew obrać, umyć i pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Pora oczyścić i pokroić w krążki.
- W garnku rozgrzać oliwę, zeszklić cebulę i czosnek, po chwili dodać pozostałe warzywa i chwilę podsmażyć.
- Do garnka dodać wodę (tak aby przykryć warzywa), liść laurowy, 2 ziarenka ziela angielskiego, odrobinę soli i gotować do miękkości warzyw.
- Lekko przestudzoną zupę zmiksować na gładki krem (pamiętaj o wyjęciu ziela angielskiego i liścia laurowego przed miksowaniem) z dodatkiem 3/4 porcji sera feta. Doprawić do smaku i zagotować.
- Zupę podawać gorącą z rozkruszonym po wierzchu serem i świeżo zmielonym pieprzem i świeżymi ziołami.
Smacznego!
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!